Witajcie. Czas na kolejną realizację ślubną. To było dla mnie duże wyzwanie: ponad 100 zaproszeń, prawie 200 winietek, 450 naklejek na alkohol... Kilkadziesiąt godzin pracy i anielska cierpliwość przy wycinaniu sto-pięćdziesiąt-trzeciej winietki.
Wymagania Kasi i Arka były sprecyzowane: miało być bardzo prosto, elegancko i na biało. Wygląd zaproszeń i czcionki w nich użyte również były zaproponowane przez Parę Młodą, resztę miałam dopasować tak, aby całość była spójna. Żeby nie było nudno i nijako postanowiłam ożywić cały projekt wykorzystując ozdobny dziurkacz narożny (można powiedzieć, że to motyw przewodni) i różne rodzaje papieru: od gładkiego mocno błyszczącego, przez matowy po tłoczony w naturalne wzory lnu czy tkanin. Jaki był efekt? Sami oceńcie :)
A w skład zamówienia wchodziły...
ZAPROSZENIA ŚLUBNE
PLAN STOŁÓW
NUMERY STOŁÓW
WINIETKI
MENU DRINKÓW
NAKLEJKI NA ALKOHOL
PODZIĘKOWANIA DLA RODZICÓW W FORMIE LISTU
KSIĘGĘ GOŚCI
i PUDEŁKO NA KOPERTY (prezenty od gości), którego zapomniałam uwiecznić na zdjęciach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz