Witajcie :)
Dawno mnie tutaj nie było, ale miałam na prawdę ważną rzecz na głowie. Po dwóch latach ciężkiej pracy (na prawdę momentami było ciężko), udało mi się stworzyć drugą już w moim życiu książkę :)
Właśnie - chodzi o pracę magisterską. To ona przez ostatni miesiąc wycisnęła ze mnie wszystkie soki i zajmowała cały wolny czas. Ale już koniec :) Jeszcze tylko obrona i będę "wolnym człowiekiem"!
Przy okazji - poniżej kartka, która powstała dwa dni temu, na urodziny babci. Wzorem bardzo podobna do TEGO ślubniaka. Miłego oglądania!
Mam nadzieję, że już następnym razem uda mi się pokazać dosyć pracochłonną kartkę,
nad którą siedzę już jakiś czas.
Pozdrawiam i życzę udanego wakacyjnego leniuchowania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz