Nigdy nie lubiłam jesieni. Bo kojarzyła mi się głównie z deszczem, zimnym wiatrem, gołymi drzewami, szarością i brudem. Jednak po wczorajszej wizycie w
Arboretum SGGW w Rogowie zmieniłam zdanie...
Kilka słów o samym arboretum - co to w ogóle jest? Najprościej rzecz ujmując to taki ogród botaniczny, tyle, że główną kolekcję stanowią drzewa. Arboretum jest położone w niewielkiej wsi w okolicy Łodzi. Powstało w 1923 roku, a znane jest głównie z tego, że znajduje się tam jedna z największych kolekcji gatunków z rodzaju Acer L., czyli klonów. Jest ich mnóstwo! Oprócz tego arboretum może się poszczycić kolekcją rodzaju
Stewartia L. (stewarcja) i rodziny Araliaceae. Zainteresowani niech doczytają sobie o szczegółach na
stronie arboretum.
Ale skąd moja nagła fascynacja jesienią? Otóż będąc w arboretum zakochałam się w kolorach! Odcienie żółtego, pomarańczowego, czerwienie i brązy! Coś pięknego! Zresztą, zaraz zobaczycie zdjęcia :) Ponoć w poprzednich latach kolory były bardziej intensywne i wrażenia jeszcze lepsze, ale jeśli teraz jest tam pięknie, to nie potrafię sobie wyobrazić tego "jeszcze piękniej" :) Jedyne, na co mogłam narzekać, to pogoda - zimno, mokro i ciemno, dlatego zdjęcia nie wyszły idealne, ale starałam się jak mogłam! Zapraszam więc do oglądania :)
|
Grzybki :) |
|
Oczar wirginijski, amerykański gatunek kwitnący późną jesienią lub zimą. W arboretum trafił się nam właśnie kwitnący okaz. |
|
Prawda, że czerwone owoce na tle przebarwiających się liści wyglądają pięknie? |
|
A to ciekawostka - roślina, która zwie się kolcosił Henry'ego, pochodzi z południowych Chin i ma działanie podobne do żeńszenia :) Na zdjęciu kwiaty.... |
|
...a tutaj owoce. Działanie lecznicze mają jednak korzenie. |
|
Kolejna ciekawa roślina - pięknotka rozwidlona. Niezwykła, bo kolor owoców ma niezwykły, jakby ktoś pomalował je farbką, bo kto kiedy widział w naturze taki odcień fioletu? |
|
A ten okaz znany ze świątecznych filmów produkcji głównie amerykańskiej. Oczywiście ostrokrzew. |
|
W Arboretum znajduje się zakątek, w którym odtworzono warunki panujące na torfowisku wysokim. Rosną tam gatunki typowe dla torfowisk - między innymi znane wszystkim rosiczki. Jednak o tej porze roku już ich nie zaobserwujemy. A na zdjęciu bagno zwyczajne - roślina chroniona i posiadająca lecznicze właściwości. |
|
A tutaj żurawina - również z torfowiska. |
|
Bardzo żałuję, bo nazwy tego egzotycznego drzewa nie zapamiętałam. Ale mogę Wam powiedzieć, że na tle żółtych liści te niebiesko-fioletowe strąki wyglądały świetnie. I co najważniejsze, galaretkę otaczającą nasiona można jeść - słodkości! |
|
Na terenie Arboretum znajduje się również malownicze miejsce ze zbiornikiem wodnym :) |
|
Przechodzimy już do klonów, tutaj jeden z pięknie wybarwionych okazów... |
|
...i następny, klon palmowy, jeszcze z wiszącymi owocami "noskami". |
|
Ubarwienie liści zapierało dech w piersiach! |
|
Na zdjęciu tego nie widać, ale liście mają tylko 5 cm wielkości! A jaki kolor! Acer pauciflorum |
|
Stojąc pomiędzy tymi drzewami czułam się jak w tropikach, a wszystko przez egzotycznie wyglądającą korę - klon strzępiastokory. |
|
I najpiękniejsze - alejki obsadzone klonami... |
|
...cudowne miejsce na jesienne sesje zdjęciowe! |
Podobało się? Tak?
No to w przyszłym roku trzeba się wybrać do Rogowa! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz