Niedawno miałam przyjemność troszkę popracować...z gipsem :) I nie mam tu na myśli złamanej kończyny, tylko gips modelarski. Praca z nim jest łatwa i przyjemna. Gips należy wymieszać z wodą do uzyskania pożądanej konsystencji, szybciutko wylać nim formę (np. taką jak tutaj) i zaczekać aż przeschnie. Gdy gips pracuje w foremce robi się cieplutki, dlatego można przy okazji ogrzać ręce :)
Z mojej zabawy powstały aniołki i kilka innych rzeczy. Niektóre z aniołków prezentuję poniżej. W całości wykonane przeze mnie, po wyschnięciu pomalowane złotym lakierem dekoracyjnym. Dwa już znalazły swoje właścicielki :)
Wykonałam również kartkę quilling'ową, świąteczną, z choinką:
Przymierzam się też do zabawy z masą solną, wg przepisu Witchqueen - ale niestety przed świętami już się z tym nie wyrobię. Może powstanie jakaś seria aniołów z masy solnej na walentynki? :)
Jak widzicie, w tle zdjęć jemioła - została użyta do wykonania wianka. Ale o tym już następnym razem. :)
Kartka jest genialna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! I gratuluję rocznicy! :)
Usuń